Natręctwo- to słowo niezwykle trafnie oddaje trudności, z jakimi borykają się osoby z nerwicą natręctw lub, nazywaną też zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym, a niekiedy nerwicą anankastyczną. W istocie, czynności, które w swoim przekonaniu muszą wykonywać chorzy mają taki właśnie - natrętny charakter. Narzucają się, poniekąd przymuszają i dopiero wykonanie tych zachowań uwalnia od napięcia.
Rodzaje natręctw
Natręctw jest praktycznie nieskończona ilość, bo każdy sam sobie tworzy swoją własną listę. Na pewno są natręctwa szczególnie popularne, np. mycie rąk, albo sprawdzanie czy mieszkanie jest dobrze zabezpieczone, a więc czy krany są zakręcone, światła pogaszone, gaz się nie ulatnia, inni układają przedmioty według określonego porządku, np. od największego do najmniejszego. Ale są oczywiście natręctwa znacznie bardziej oryginalne, np wypowiadanie wyłącznie parzystej liczby sylab, albo segregowanie majtek kolorami. Nie sposób wszystkich anankastów wymienić, można je co najwyżej klasyfikować... hm, ale to już mogłoby być nazbyt kompulsywne, bo w gruncie rzeczy ni ma znaczenia jak sobie natręctwa poukładamy.
Rytuały w natręctwach
Warto natomiast zwrócić uwagę, że natręctwa nabierają łatwo charakteru rytualnego. Nie tylko- niczym rytuał- muszą być wykonane, ale wkrótce się okazuje, że w odpowiedniej kolejności, a często określoną ilość razy. Kiedy te warunki nie zostaną spełnione cała procedura zostaje powtórzona. Jak widać, problem natręctw może się pogłębiać, choć natrętne czynności mogą też wygasać. Anankasty zanikają zwłaszcza wtedy, gdy były intensywne na początku, będąc wówczas reakcją na silny stres.
Lęk, ale nie tylko
Natręctwa słusznie łączy się z lękiem. Napięcie, o którym wspomniano ma być właśnie wynikać z lęku. Rzeczywiście lęk jest podstawową emocją, która wywołuje kompulsje, ale bynajmniej nie jedyną. Rzecz w tym, że inne uczucia mogą się wydawać tak groźne, że właśnie wywołują lęk. Przykładowo złość na matkę, może budzić silną niechęć.
Natręctwa anulują
Natręctwa kojarzy się z mechanizmem obronnym zwanym anulowaniem. Nie bez powodu łączy się obsesje z kompulsjami, ponieważ te ostatnie próbują właśnie anulować te pierwsze. Groźne uczucie, jak wspomniana złość na matkę, może najpierw budzić obsesyjną myśl o zemście w tym przypadku np. fantazję, że wstanie w nocy i ją zabiję. Osoba tak bardzo boi się, że to zrobi, że ? powiedzmy - wyrzuci noże za okno. W tym przypadku psychika poprzez fobię (na noże) radzi sobie z obsesyjną myślą. Natomiast treść natręctw nie musi się bezpośrednio wiązać z obsesją, ponieważ ich funkcja jest nieco inna. Przede wszystkim zajmuje umysł. Natrętna myśl zostaje zastąpiona natrętną czynnością, która jest dopóty wykonywana, dopóki nie spadnie napięcie spowodowane mściwą myślą.
Kontrola w natręctwach
Większość natręctw ma w sobie silną komponentę kontroli- układanie, porządkowanie, przeliczanie... Ich zadaniem jest wywołanie złudzenia, że świat da się zrozumieć i podporządkować. Ponadto kompulsja faktycznie wpływa, przynajmnije na krótko, na myślenie- pozwala przeczekać napór obsesji. Niestety, osoba jest również przekonana, że nie tylko czynności wpływają na myśli, ale też, że myśli wpływają na rzeczywistość. I właśnie dlatego są tak groźne. Nie tylko w tym znaczeniu, że człowiek nimi powodowany może zrobić coś złego, ale też inni w jakiś magiczny sposób mogą odebrać jego złe myśli i ucierpieć. W tej sytuacji natręctwa okazują się najlepszym rozwiązaniem.
Tomasz Czyżewski